Po wykonaniu stylizacji byłaś taka dumna i chciałaś pokazać ją całemu światu. I bardzo dobrze – wiesz o tym jak bardzo ważna jest promocja a zdjęcia Twoich prac to przecież najlepsza reklama. Żeby Twoje prace wyglądały naprawdę dobrze na zdjęciach, musisz poznać kilka zasad. Musisz zrobić tak, żeby potencjalni klienci byli zachwyceni! Podstawową sprawą, o której zawsze musisz pamiętać to zgoda klientki lub modelki na robienie zdjęć i ich publikacja. Zgoda w formie pisemnej będzie najlepszym zabezpieczeniem w razie potencjalnych problemów.
Kolejny krok to zapewnienie sobie przyzwoitego światła do Twoich zdjęć. Dobre światło jest kluczowe, jeśli chcemy zrobić zdjęcie na wysokim poziomie. Nic tak nie zepsuje fotografii, jak słabe światło. Stylistki często o tym zapominają i zdjęcia w sieci często są „antyreklamą” salonu. Światło dzienne jest zawsze najlepszym światłem, dlatego dobrze jest robić zdjęcia w dzień. Zwracajmy uwagę na to, żeby do naszego pomieszczenia trafiała odpowiednia ilość światła dziennego. Do tego jeśli pogoda na zewnątrz jest ładna, to jesteśmy w stanie uzyskać bardzo naturalne modelowanie światłocieniem i nasze fotografie będą bardzo dobrze oświetlone. Jeśli nie mamy tego komfortu i światło w pomieszczeniu jest słabe, musimy pomóc sobie odpowiednim oświetleniem. Warto zainwestować w lampę typu LED – mają one jasne światło i nie nagrzewają się tak mocno. Na pewno dobrym wyborem będzie lampa Glamcor, świecąca światłem dziennym, zimnym. Te lampy zapewnią odpowiednie doświetlenie twarzy modelki. Jeśli lampa Glamcor jest jeszcze zbyt dużym wydatkiem, na rynku są podobnie skonstruowane lampy, ale jednak sporo tańsze. Dobrym przykładem będzie lampa Polluks II. Zastosowanie dwóch ramion w obu modelach lamp, pozwoli na redukcję niekorzystnych cieni i dostosowanie światła do konkretnych potrzeb. Wyższe modele tego typu lamp, posiadają też często regulację barwy światła (ciepła/zimna). Następne istotne rzeczy to odpowiednie ustawienie modelki, przygotowanie do zdjęcia i styl kadrowania. Musimy zaplanować odpowiednią odległość i kąt pod jakim wykonamy fotografię. Musimy próbować różnych ustawień i na bieżąco obserwować efekty. Pamietajmy też, że więcej zdjęć to większy wybór 🙂
Dobrze jest też zatroszczyć się o odpowiednie tło i ogólny wygląd naszej modelki – tak żeby żadne szczegóły nie zakłócały nam odbioru fotografii. Nieporządek na zdjęciu nie jest wskazany. Unikamy ujęć z porozrzucanymi rzęsami, resztkami kleju na kamieniu czy fragmentu nosa wchodzącego na pierwszy plan. Również wzrok naszej modelki powinien być skierowany w odpowiednim kierunku. Pokażmy naszej modelce najlepiej konkretny punkt, w który powinien być skierowany jej wzrok. Jeśli robimy zdjęcia przed i po, to warto zadbać o to, żeby zdjęcia wyglądały podobnie. W sytuacji gdy kadr obejmuje całą twarz, zadbajmy o ogólny wygląd modelki – powinna mieć ładny makijaż i ułożone włosy. Nic nie powinno rozpraszać i odwracać uwagi od naszej stylizacji. Staramy się, żeby rzęsy były idealnie ułożone, przed każdym pstryknięciem staramy się je odpowiednio rozczesać. Kontrolujemy czy nic w kadrze nie przeszkadza. Na bieżąco sprawdzamy też efekty i przeglądamy wykonane fotografie. Dopiero na gotowym zdjęciu widzimy wszystkie szczegóły i detale. Takie sprawdzanie zdjęć w trakcie ułatwia nam prace i pozwala kontrolować całość prac.
Kiedy mamy już sporą ilość fotografii, czas na selekcję i odpowiednią obróbkę. Sam sprzęt jakim robimy zdjęcia nie jest tak istotny, każde zdjęcia można wyretuszować używając do tego odpowiednich aplikacji. Oczywiście nie chodzi o to, żeby zmienić całkowicie rzęsy na zdjęciu. Naszym zamiarem nie jest oszukiwanie odbiorców. Nasze zadanie to delikatne upiększenie całości i pozbycie się elementów, które odwracają uwagę od głównej treści. Pozbywamy się zatem wszelkich niedoskonałości twarzy, usuwamy wszelkie przebarwienia, krosty, niesfornie ułożone włoski na brwiach. Możemy pobawić się też w wygładzenie skóry, rozjaśnianie zdjęcia, rozmywanie tła czy zmiany barwy (ciepła/zimna). Warto też popracować nad samą tęczówką i wzmocnić jej kolor. Obecnie mamy do wyboru ogromną ilość aplikacji, które umożliwiają obróbkę tych elementów w łatwy i przystępny sposób. Przykładowe i bardzo fajne aplikacje to: PS Express, Facetune2, Snapseed.
Warto inspirować się również zdjęciami znalezionymi w sieci. Można wypracować w ten sposób swój własny, oryginalny i wyróżniający się styl. Pamiętaj, że praktyka czyni mistrza – jeśli będziesz dużo ćwiczyć, to szybko dojdziesz do zadowalającego poziomu i zabawa w fotografa będziesz przyjemna 🙂